Pewne zwycięstwo z pomocą Olszynki

Pewne zwycięstwo z pomocą Olszynki

KS US Śmigno - Olszynka Ołpiny 5:0(2:0)
br.: Szatko 6, Żaba 11, Minorczyk 52, A.Domagała 76k., Zając 89
żk.: Żarnowski, Biernacki
ŚMIGNO: Wiśnicki(86 Kornaus), D.Domagała, Szponder, Kuta, Kilian(46 Zając), Żaba, Kołtoń, Szatko(88 Małek), Bogacz(70 Nalepka), Minorczyk, A.Domagała
OLSZYNKA: Augustyn, Niziołek, Sroka(58 Kołek), Dudek, Dziuban, Słomski, Hołda, Mikrut, Żarnowski, Biernacki


    W rozegranym w środę, zaległym ligowym spotkaniu, zawodnicy Śmigna pokonali na własnym terenie Olszynkę Ołpiny 5:0. Mecz wyśmienicie rozpoczął się dla naszych graczy, którzy już po pierwszym kwadransie gry prowadzili dwiema bramkami. Spory udział przy obu trafieniach mieli gracze gości. W 6 minucie gry na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Szatko, piłka odbiła się od poprzeczki i od pleców golkipera po czym wylądowała w bramce. Chwilę później Żaba oddał strzał z okolic 20 metra w kierunku bramki, futbolówka trafiając w nogi jednego z obrońcy Olszynki zmieniła lot czym zmyliła kompletnie bramkarza i zatrzepotała w siatce. Do końca pierwszej części gry wyraźną przewagę miała ekipa Śmigna, która jednak była bardzo nieskuteczna w szesnastce rywali. Zespół z Ołpin mógł dwukrotnie pokusić się o zdobycie bramki kontaktowej. W 20 minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Biernacki, jednak arbiter zawodów dopatrzył się pozycji spalonej. Dziesięć minut później goście mieli przysłowiową "setkę". Po akcji lewą stroną i zagraniu piłki wzdłuż pola karnego, Żarnowski stojący na 5 metrze i mający przed sobą tylko pustą bramkę nie trafia w futbolówkę.
    Po zmianie stron Śmigno powiększa swoją zdobycz bramkową. Tak samo jak przy pierwszych dwóch golach i przy tym trafieniu pomogli nam zawodnicy gości. Tym razem po strzale z rzutu wolnego Minorczyka, futbolówka trafia jednego z obrońców i po rykoszecie przekracza linię bramkową. Chwilę później swoje dwie szansą na powiększenie bramkowego dorobku miał A.Domagała. Najpierw piłka po jego strzale ostemplowała poprzeczkę, a 5 minut później w sytuacji sam na sam z golkiperem Olszynki uderza koło słupka. W 76 minucie strzelamy czwartego gola. W polu karnym faulowany zostaje Szatko, a pewnym egzekutorem jedenastki jest A.Domagała. W końcówce zawodów dobijamy przeciwników. Na prawej flance z piłką urwał się Kuta, dograł ją po ziemi wzdłuż bramki, a zamykający akcję Zając pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. W doliczonym czasie gry piłkarze z Ołpin mogli strzeli gola honorowego, ale uderzenie jednego z graczy przyjezdnych broni Kornaus.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości